Hej! Tym razem chciałabym pokazać Wam grę „Na okragło”. Jest to kolejna gra w naszej kolekcji, do której na pewno będziemy bardzo chętnie wracać. Emocje towarzyszące podczas szukania obrazków, sięgają zenitu :D Niepozorna gra, w której liczy się refleks, szybkość i kreatywność.
Gra przeznaczona jest dla dzieci od 7 roku życia i dla 2-6 graczy. Jedna rozgrywka powinna zająć orientacyjnie od 15 do 30 minut.
ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA I WYKONANIE
Pudełeczko na grę wykonano z grubszego kartonu, dzięki czemu możemy go wrzucić do plecaka czy torebki i zabrać ze sobą wszędzie, bez obawy, że szybko nam się zniszczy. Karty także są bardzo dobrej jakości, ilustracje wyraźne i kolorowe. W środku znajdziemy 77 okrągłych kart oraz instrukcję.
JAK GRAĆ?
Naszym zadaniem jest jak najszybsze odnalezienie obrazka na karcie, którego pierwsza litera znajduje się na karcie leżącej na górze zakrytego stosu. Ogromnym plusem tej małej gry jest to, że możemy rozłożyć ją praktycznie wszędzie, bo zajmuje malutko miejsca. Na samym początku tasujemy wszystkie karty i układamy nasz stosik w dogodnym dla nas miejscu, literą ku górze. Następnie bierzemy pierwszą kartę i kładziemy ją obok stosu obrazkami w naszą stronę. W ten sposób odsłaniamy kolejną zakrytą literę i to od niej zaczynamy poszukiwania danego obrazka. Ilustracja, którą wybierzemy, musi zaczynać się na odsłoniętą literę (jeśli wylosowaną literą jest C – spokojnie możemy używać haseł zaczynających się na CZ, CH, i Ć. Dotyczy to również D, O, S i Z). Możemy używać także słów, które kojarzą się nam z daną ilustracją (np. kolor, kształt, uczucie), ale pozostali zawodnicy muszą je zaakceptować. Gra kończy się w momencie, kiedy jeden z zawodników zdobędzie 5 kart. Oczywiście wcześniej możemy ustalić do ilu kart gramy.
PODSUMOWANIE
Na pierwszy rzut oka gra „Na okrągło” może wydawać się nam znajoma i oczywista, ponieważ na rynku są dostępne podobne już gry, a ponadto jest ona inspirowana światowym bestsellerem, grą Kaleidos (nie miałam w nią przyjemności grać, więc opiszę „Na okrągło ze swojej perspektywy). W przypadku naszej gry, musimy użyć kreatywności i wyobraźni do opisania danego słowa. „Na okrągło” wydaje się proste, bo co to za problem znaleźć obrazek, którego pierwszą literę znamy. A jest to duży problem! :D Patrzyliśmy jak sroka w kość i główkowaliśmy nie raz, a emocje narastały – kto pierwszy, kto pierwszy! Nie raz obrazek był tak oczywisty, że aż wstyd się przyznać, że się go nie zauważyło, ale spostrzegawczość i koncentracja muszą być tutaj na pierwszym miejscu. Gra może być także ŚWIETNĄ nauką literek dla dzieci. Nie trzeba wcale w nią grać, tylko bawić się na spokojnie w skojarzenia i szukać razem z naszą pociechą kolorów, emocji, kształtów i przedmiotów. Literki na kartach są duże i wyraźne, a ilustracje ładne i kolorowe. Niektóre trudniejsze, inne mniej. Gra sprawdzi się dla dziec, które znają już alfabet, a będzie pomocna dla takich, które się go dopiero uczą i chcą utrwalić sobie literki poprzez świetną zabawę. Ja uwielbiam gry, w której wymagana jest szybkość i spostrzegawczość i oceniam ją bardzo pozytywnie.