Najnowszy post:
  • BABEL
  • HOTEL POD PAJĘCZĄ SIECIĄ
  • SAGRADA
  • EPIC. POJEDYNEK
  • RECTO VERSO. Buduj imprezowo!
  • W KOSTCE! PLUS
  • DZIEŃ I NOC
  • TRZY MAŁE ŚWINKI
  • Facebook
  • Instagram
Nolijka
  • STRONA GŁÓWNA
  • Gry planszowe
    • Dla dzieci 3+
    • Dla dzieci 5+
    • Gry dla nastolatków 13+
  • Książki
    • Fantastyka
  • Lifestyle
  • Podróże
  • O mnie
  • Search for:
Category

O mnie

Category
  • O mnie
    About Me

    Oto ja

    Czytaj dalej
  • Instagram
    • Bardzo mi przykro, że muszą powstawać takie książki jak “Nie daj się gnębić!”. Dlaczego? Bo takie sytuacje nigdy nie powinny mieć miejsca w żadnej społeczności. Niestety były, są i będą, a ja sama byłam gnębiona.

Niestety ze swojej szkoły mam same złe wspomnienia. Nie było też nikogo kto by się za mną wstawił, a nauczyciele nie słuchali. Pewnie gdyby przeczytała to jakaś moja koleżanka ze szkoły, wyśmiałaby mnie w twarz, bo tak właśnie robiły i z pewnością kazałaby popukać się w czoło. Gnębiący nie pamiętają gnębienia, bo mieli to totalnie gdzieś. A kiedyś były też inne czasy i takie zachowania były traktowane jak normalne. Niestety niedawne sytuacje zasłyszane w radiu dowodzą tylko tego, że niewiele się zmieniło. 

“Nie daj się gnębić! Książka, która dodaje siły” to opowieść pewnej dziewczynki, która jest gnębiona przez koleżankę w nowej szkole. Jest jej ciężko i nie ma żadnych kolegów czy koleżanek. Nikt nigdy nie staje w jej obronie, unika chodzenia do szkoły, źle się czuje i jest jej bardzo smutno. Niestety nie rozmawia też z rodzicami, boi się komukolwiek powiedzieć o zaistniałej sytuacji. Boi się, że tylko pogorszy sprawę. 

Książka podpowiada jak radzić sobie z gnębieniem, gdzie szukać pomocy i co wtedy należy zrobić. Tytuł idealnie nawiązuje do zawartości i pokazuje, że z każdej sytuacji jest jakieś wyjście. Przede wszystkim należy powiedzieć DOŚĆ i rozmawiać z zaufanymi osobami, przede wszystkim powiedzieć o sprawie rodzicom i nie bać się konfrontacji z gnębicielem. To on powinien czuć się źle i ponieść konsekwencje, a nie ofiara, której odbierana jest radość. W życiu nie zawsze będzie tak, że ktoś stanie w obronie dziecka, warto wyjaśnić mu, że trzeba rozmawiać i nie wstydzić się tego. 

“Nie daj się gnębić!” to książka potrzebna, nad czym bardzo ubolewam. Świetnie że powstała i być może pomoże wielu dzieciom w trudnych chwilach. 

Współpraca barterowa z @wydawnictwojednosc. Autorką książki jest Magdalena Młodnicka.

#jedność #wydawnictwojedność #magdalenamłodnicka #niedajsięgnębić #ed #edukacjadomowa #przemocwszkole #stopprzemocy #szkoławchmurze #pomoc #dladzieci #książkadladzieci #książkadzieciom #książkapotrzebnadzieciom #bookstagrampl
    • Q: Jaka jest największa książka w Waszej biblioteczce?

Moją zdecydowanie jest “Oceanarium. Muzeum oceanu” od wydawnictwa @dwiesiostry. Książka jest OGROMNA! Nie mam pojęcia jak zmieści mi się na regale, ale trzeba przyszykować dla niej specjalne miejsce :D Wyróżnia ją nie tylko duży format, ale także przepiękna, twarda okładka i tłusty środek. Książka pochodzi z serii “W Muzeum”, w której ukazało się już kilka tytułów takich jak: Anatomicum, Botanicum, Fungarium i inne. Wszystkie tytuły brzmią fascynująco i z pewnością takie też są, bo “Oceanarium” jest świetne!

Książka jest nie tylko pięknie wydana, ale kryje w sobie mnóstwo dobra. Na ponad 90 stronach połączono ilustracje z samych głębin oceanów ze sporą ilością tekstu. Zachwycą Was nie tylko cudowne kolory, ale poznacie także największe zwierzę na świecie, jak i te całkiem niepozorne i maleńkie. Na samym początku dowiecie się jak wygląda podział oceanu i na jakich głębokościach żyją dane gatunki. Różnorodność jest niesamowita, a głębiny niezbadane. Kto wie co kryje się w ciemnościach? 

“Oceanarium” podzielone jest na sale, a w każdej z nich odkryjecie niesamowite stworzenia. Na początek plankton, dalej poznacie parzydełkowce, mięczaki i szkarłupnie (przyznam szczerze, że niektóre nazwy poznałam dopiero dzięki tej książce :D), stawonogi, ryby, ssaki, ptaki i gady. Na samym końcu przeczytacie o środowisku naturalnym (otwarty ocean, ludzie i oceany). Nie zabraknie także indeksu, co bardzo się przydaje. 

“Oceanarium. Muzeum oceanu” to kompletna i bogata w mnóstwo ciekawych informacji książka, która zabierze Was w tajemniczy świat oceanu. Zapozna z jego mieszkańcami i przeprowadzi przez wszystkie jego poziomy. Tajemnicze głębiny odkryją przed Wami swoje sekrety, a z pewnością zostało jeszcze wiele do odkrycia. 

Współpraca barterowa z wydawnictwem Dwie Siostry. Za cudowne ilustracje odpowiada Teagan White, a za tekst Loveday Trinick. 

#oceanarium #muzeumoceanu #wmuzeum #muzeum #dwiesiostry #wydawnictwodwiesiostry #dladzieci #dlamłodzieży #zaczytanynastolatek #epidemiaczytania #czytamksiążki #ed #edukacjadomowa #szkoławchmurze #czytajdziecku #nauka #oceany #ocean #głębiny #czytambolubię #domowabiblioteczka
    • “Hotel na skraju lasu” to debiut polskich autorów, którymi są Magdalena i Michał Hińcza, a za piękne wydanie odpowiada @kultura_gniewu. 

Uwagę przykuwa już sama okładka, a gruby środek zachęca do poznania tej niezwykle mrocznej i niepokojącej historii. Kreska jest bardzo charakterystyczna, nie widać prawie żadnych szczegółów i choć wygląda jakby była “niedbała”, ilustracje dopracowane są w najmniejszym szczególe. Przez te zamglone obrazy, czytelnik nie może dostrzec wiele detali, przez co błądzi nieco po omacku. Dodaje to całej historii jeszcze więcej tajemniczości i wyjątkowości. 

“Hotel na skraju lasu” to historia, w której dzieje się coś bardzo niedobrego. Pogoda nie nastraja, a z nieba prawie nieustannie leje deszcze. W lesie nieopodal hotelu, ktoś znajduje dziwnie poranione zwłoki. Zwierzęta zaczynają się bardzo dziwnie zachowywać, podchodzą blisko ludzi i zabudowań. Wyglądają dziwnie i niepokoją mieszkańców nie tylko hotelu, ale i okolicznych wiosek. Nic nie ma tutaj większego sensu, wszystko wydaje się być jedną, wielka tajemnicą. Poza ulewnym deszczem i dzikimi zwierzętami, również roślinność zdaje się żyć własnym życiem. Sytuacja wcale się nie poprawia, a rozwiązania nie widać. 

Komiks osadzony jest w ciemnych i mrocznych kolorach, nie znajdziecie tutaj wesołej historii. Autorzy stworzyli także majestatyczne i ogromne stworzenia, które noszą ludzi na grzbietach - wlichy. Bardzo podobają mi się te “konie” i w ogóle nie spodziewałam się ich w tym komiksie. 

“Hotel na skraju lasu” czytałam wieczorami i wzbudzał we mnie niepokój, ciekawość, a także wiele innych emocji, które sprawiły, że chętnie poznam dalszą część (jeśli takowa powstanie). Sekrety nie zostały rozwiązane, a połowiczne uchylenie rąbka tajemnicy w ogóle mnie nie satysfakcjonuje :D 

Współpraca barterowa z wydawnictwem Kultura Gniewu. 

#hotelnaskrajulasu #kulturagniewu #bookstagrampl #agnieszkahińcza #michałhińcza #komiks #comicbook #lato #wakacje #komiksdladorosłych #fantastycznebopolskie #epidemiaczytania #polscyautorzy #debiut #recenzja #opinia #mojaopinia #polskiebookstagramy #czytamkomiksy #komiksowo #niedzielazkomiksem #komiksy
    • Jeśli nie macie jeszcze prezentu z okazji Dnia Dziecka, przybywam z pomocą! Ta przepięknie wydana książka od wydawnictwa @harperkids_polska, zachwyci każdego. Nie tylko dzieci, ale też dorosłych już od pierwszego wejrzenia. Okładka jest cudowna, błyszcząca i ma piękny odcień, a środek nie pozostaje dłużny. 

Poznajcie “Historię naturalną Syren”, która odkryje przed Wami najgłębsze sekrety tych pięknych stworzeń i zabierze Was w niezapomnianą podróż. Książka zachwyca nie tylko pięknie zdobioną i twardą okładką, ale bogato ilustrowanym wnętrzem, które przywodzi na myśl stare i niedostępne księgi. Ilustracje są niezwykle klimatyczne i postarzane, podobnie jak cała seria, w której ukazało się już kilka tytułów - je także serdecznie Wam polecam. 

Co możecie znaleźć w środku tej pozycji? Naprawdę wiele różności! Na początku liźniecie trochę historii i dowiecie się co nieco o pierwszych syrenach, na temat których wzmianki pojawiały się już w starożytności. 

Książka wyjaśni także czym tak naprawde są syreny i rozwieje Wasze wątpliwości czy to ssaki czy ryby. Jak myślicie? Odpowiedź może Was zaskoczyć, gdyż wcale nie jest taka jednoznaczna. Poznacie również szczegółową anatomię syren, rodzaje ogonów, cykl życia tych cudownych stworzeń, zwyczaje, język, a nawet morskie runy. A to tylko niewielki kawałek tego, co oferuje “Historia naturalna syren”. 

Osobiście pokochałam tę serię od pierwszego wejrzenia. Już sam tytuł, okładka i ilustracje przemawiają do mnie z oddali. Książki kojarzą mi się z magią, magicznymi szkołami i zakurzonymi bibliotekami. Cudownie prezentują się na regale, choć ich rozmiar jest dość spory i muszą mieć specjalne miejsce. Mam nadzieję, że pojawi się jeszcze wiele innych “Historii naturalnych” i z przyjemnością przytulę całą serię w domowym zaciszu. 

Współpraca barterowa z wydawnictwem HarperKids Polska. 

#harpercollins #harperkidspolska #historianaturalnasyren #emilykawkins #jessicaroux #książka #księga #magicznaksięga #szkołamagii #fantastyka #fantastykadladzieci #fantastykadziecięca #dziecięcafantastyka #domowabiblioteczka #regałzksiążkami #półkazksiążkami #shelfie #bookshelf #bookstagrampl #bookstagram #książeczkidladzieci #bookaddict
    • Napiszę krótko: czytajcie “Krawców Zaklęć” od @wydawnictwo.swietlik! Dziękuję za uwagę 😁

“Krawcy Zaklęć” to pozycja, którą pokochałam od pierwszych stron. Ma niesamowity klimat, kojarzy mi się z wakacjami, słońcem i dawnymi czasami. Ma wspaniały, lekki ton, ale kilka postaci rozszarpałabym na dzień dobry. Trochę sprzeczne te moje emocje, ale niektórych nie da się po prostu w tej książce polubić, przynajmniej przez jej ogromną większość. 

Młody Hen marzy o tym, aby zostać krawcem zaklęć, czyli chce wszywać magię w ubrania. (Świetny magiczny system, bardzo nieoczywisty i wyjątkowy! Nigdy się z takim nie spotkałam i jestem nim zauroczona). Choć babcia kibicuje wnukowi jak może i wspiera go na każdej płaszczyźnie, to w rodzinie pojawiają się problemy i nieoczekiwanie spokojne życie Hena zmienia się z dnia na dzień. I wcale nie na lepsze. 

Do ich rodzinnego domu wprowadza się syn babci z żoną i córką, a problemy piętrzą się z sekundy na sekundę. Wujek wywraca wszystko do góry nogami i zakazuje Henowi tego co kocha najbardziej. W ogóle nie liczy się z jego zdaniem, a tym bardziej z uczuciami. Babcia podupada na zdrowiu, problemy dorosłych pogrążają biznes, a dzieci jak zwykle nikt nie słucha i nie dopuszcza do głosu. 

Pokochałam w tej książce wszystko - magiczne postacie, zaklęcia, magię, tajemnice, cudowne ściegi i sam pomysł - jest cudowny! Dla mnie to coś zdecydowanie nowego i chcę czytać tego więcej. Zastanawiam się czy autor to krawiec, brzmi jakby znał się na robocie. Kiedyś sama trochę szyłam, dlatego książkę czytało mi się jeszcze lepiej, ale lektura nie wymaga żadnej znajomości krawiectwa. 

Choć jest to książka typowo młodzieżowa, polecam ją z czystym sumieniem każdemu. Jest lekka, przyjemna, ciepła i momentami mocno irytująca, denerwująca, bohaterzy doprowadzają do pasji, ale wszystko tutaj gra. No naprawdę świetna książka! 

Autorem “Krawców Zaklęć” jest James Nicol. Współpraca barterowa z wydawnictwem Świetlik. 

#krawcyzaklęć #świetlik #wydawnictwoświetlik #jamesnicol #czytamksiążki #kochamksiążki #wąchamksiążki #bookstagrampolska #fantastykadladzieci #fantastyka #zaczytanynastolatek #epidemiaczytania #kwestiasmaku #zaklęcia #magia
    • Znacie popularnego Mikołajka? Ja nie znam! Nigdy nie miałam z nim styczności pod żadną postacią, ale wiem, że ma wielu fanów. Dlatego tym bardziej cieszę się, że w nasze ręce trafiły dwa komiksy od wydawnictwa @znakemotikon i są nimi “Mikołajek. Klub zaginionych traperów” oraz “Mikołajek. Sprzedawcy lodów”.

Jak już wspominałam, są to komiksy stworzone na podstawie kreskówki z Mikołajkiem. Obie historie bardzo nam się podobały, są pełne humoru i zwariowanych pomysłów dzieci, przedstawionych w naprawdę zabawny sposób. Widać że przyjaciele Mikołajka są bardzo zgrani i wspólnie realizują swoje cele. 

Tak też było w przypadku sprzedawania lodów w upalne lato, kiedy zamarzył im się zestaw do gry w krokieta. Żaden dorosły nie chciał ich wesprzeć w tym przedsięwzięciu więc oczywiście wzięli sobie złote rady zmęczonych opiekunów do serca i sami postanowili zarobić biorąc najpierw towar na kredyt. Przedsiębiorcze dzieci poradziły sobie… no właśnie, jak? Czasem warto wysłuchać swoich podopiecznych, a nie zaszczepiać im w głowach pomysłów, których nie są w stanie zrealizować :D 

W “Klubie zaginionych traperów” wybrali się na wycieczkę do lasu pełnego strasznych niedźwiedzi. Oczywiście dzieci straszyły siebie nawzajem, a każda złamana gałązka była zapowiedzią potwornego monstrum. Opiekun nie chcąc wywoływać paniki i starając się trzymać wszystkich w ryzach, ostatecznie sam się zgubił, zniszczył mapę, a kompas jakimś cudem znalazł się na drzewie. Przepis na katastrofę murowany! 

Jeśli jesteście ciekawi szalonych przygód Mikołajka, koniecznie sięgnijcie po te krótkie i zabawne wydania komiksowe. Na końcu każdej z nich znajdziecie kilka zagadek do rozwiązania. 

Współpraca barterowa z wydawnictwem Znak Emotikon. 

#mikołajek #znak #znakemotikon #wydawnictwoznak #mikołajeksprzedawcylodów #mikołajekklubzaginionychtraperów #komiks #komiksdladzieci #kwestiasmaku #instawtorek #dzieńdziecka #pomysłnaprezent #humor #zabawa #epidemiaczytania #zaczytanynastolatek #czytamcochcę #mólksiążkowy #lato #wiosna #spring #jestembojesteś #mojewszystko #czytanierozwija #ed #edukacjadomowa
  • Gdzie mnie znaleźć
    Facebook Instagram
  • Najnowsze wpisy
    • BABEL

      Fantastyka 26 marca 2023
    • HOTEL POD PAJĘCZĄ SIECIĄ

      Dla dzieci 5+ 26 marca 2023
    • SAGRADA

      Gry planszowe 17 marca 2023
    • EPIC. POJEDYNEK

      Gry planszowe 8 maja 2022
  • Jestem na Facebooku
    Who What Wear
  • Bardzo mi przykro, że muszą powstawać takie książki jak “Nie daj się gnębić!”. Dlaczego? Bo takie sytuacje nigdy nie powinny mieć miejsca w żadnej społeczności. Niestety były, są i będą, a ja sama byłam gnębiona.

Niestety ze swojej szkoły mam same złe wspomnienia. Nie było też nikogo kto by się za mną wstawił, a nauczyciele nie słuchali. Pewnie gdyby przeczytała to jakaś moja koleżanka ze szkoły, wyśmiałaby mnie w twarz, bo tak właśnie robiły i z pewnością kazałaby popukać się w czoło. Gnębiący nie pamiętają gnębienia, bo mieli to totalnie gdzieś. A kiedyś były też inne czasy i takie zachowania były traktowane jak normalne. Niestety niedawne sytuacje zasłyszane w radiu dowodzą tylko tego, że niewiele się zmieniło. 

“Nie daj się gnębić! Książka, która dodaje siły” to opowieść pewnej dziewczynki, która jest gnębiona przez koleżankę w nowej szkole. Jest jej ciężko i nie ma żadnych kolegów czy koleżanek. Nikt nigdy nie staje w jej obronie, unika chodzenia do szkoły, źle się czuje i jest jej bardzo smutno. Niestety nie rozmawia też z rodzicami, boi się komukolwiek powiedzieć o zaistniałej sytuacji. Boi się, że tylko pogorszy sprawę. 

Książka podpowiada jak radzić sobie z gnębieniem, gdzie szukać pomocy i co wtedy należy zrobić. Tytuł idealnie nawiązuje do zawartości i pokazuje, że z każdej sytuacji jest jakieś wyjście. Przede wszystkim należy powiedzieć DOŚĆ i rozmawiać z zaufanymi osobami, przede wszystkim powiedzieć o sprawie rodzicom i nie bać się konfrontacji z gnębicielem. To on powinien czuć się źle i ponieść konsekwencje, a nie ofiara, której odbierana jest radość. W życiu nie zawsze będzie tak, że ktoś stanie w obronie dziecka, warto wyjaśnić mu, że trzeba rozmawiać i nie wstydzić się tego. 

“Nie daj się gnębić!” to książka potrzebna, nad czym bardzo ubolewam. Świetnie że powstała i być może pomoże wielu dzieciom w trudnych chwilach. 

Współpraca barterowa z @wydawnictwojednosc. Autorką książki jest Magdalena Młodnicka.

#jedność #wydawnictwojedność #magdalenamłodnicka #niedajsięgnębić #ed #edukacjadomowa #przemocwszkole #stopprzemocy #szkoławchmurze #pomoc #dladzieci #książkadladzieci #książkadzieciom #książkapotrzebnadzieciom #bookstagrampl
  • Q: Jaka jest największa książka w Waszej biblioteczce?

Moją zdecydowanie jest “Oceanarium. Muzeum oceanu” od wydawnictwa @dwiesiostry. Książka jest OGROMNA! Nie mam pojęcia jak zmieści mi się na regale, ale trzeba przyszykować dla niej specjalne miejsce :D Wyróżnia ją nie tylko duży format, ale także przepiękna, twarda okładka i tłusty środek. Książka pochodzi z serii “W Muzeum”, w której ukazało się już kilka tytułów takich jak: Anatomicum, Botanicum, Fungarium i inne. Wszystkie tytuły brzmią fascynująco i z pewnością takie też są, bo “Oceanarium” jest świetne!

Książka jest nie tylko pięknie wydana, ale kryje w sobie mnóstwo dobra. Na ponad 90 stronach połączono ilustracje z samych głębin oceanów ze sporą ilością tekstu. Zachwycą Was nie tylko cudowne kolory, ale poznacie także największe zwierzę na świecie, jak i te całkiem niepozorne i maleńkie. Na samym początku dowiecie się jak wygląda podział oceanu i na jakich głębokościach żyją dane gatunki. Różnorodność jest niesamowita, a głębiny niezbadane. Kto wie co kryje się w ciemnościach? 

“Oceanarium” podzielone jest na sale, a w każdej z nich odkryjecie niesamowite stworzenia. Na początek plankton, dalej poznacie parzydełkowce, mięczaki i szkarłupnie (przyznam szczerze, że niektóre nazwy poznałam dopiero dzięki tej książce :D), stawonogi, ryby, ssaki, ptaki i gady. Na samym końcu przeczytacie o środowisku naturalnym (otwarty ocean, ludzie i oceany). Nie zabraknie także indeksu, co bardzo się przydaje. 

“Oceanarium. Muzeum oceanu” to kompletna i bogata w mnóstwo ciekawych informacji książka, która zabierze Was w tajemniczy świat oceanu. Zapozna z jego mieszkańcami i przeprowadzi przez wszystkie jego poziomy. Tajemnicze głębiny odkryją przed Wami swoje sekrety, a z pewnością zostało jeszcze wiele do odkrycia. 

Współpraca barterowa z wydawnictwem Dwie Siostry. Za cudowne ilustracje odpowiada Teagan White, a za tekst Loveday Trinick. 

#oceanarium #muzeumoceanu #wmuzeum #muzeum #dwiesiostry #wydawnictwodwiesiostry #dladzieci #dlamłodzieży #zaczytanynastolatek #epidemiaczytania #czytamksiążki #ed #edukacjadomowa #szkoławchmurze #czytajdziecku #nauka #oceany #ocean #głębiny #czytambolubię #domowabiblioteczka
  • “Hotel na skraju lasu” to debiut polskich autorów, którymi są Magdalena i Michał Hińcza, a za piękne wydanie odpowiada @kultura_gniewu. 

Uwagę przykuwa już sama okładka, a gruby środek zachęca do poznania tej niezwykle mrocznej i niepokojącej historii. Kreska jest bardzo charakterystyczna, nie widać prawie żadnych szczegółów i choć wygląda jakby była “niedbała”, ilustracje dopracowane są w najmniejszym szczególe. Przez te zamglone obrazy, czytelnik nie może dostrzec wiele detali, przez co błądzi nieco po omacku. Dodaje to całej historii jeszcze więcej tajemniczości i wyjątkowości. 

“Hotel na skraju lasu” to historia, w której dzieje się coś bardzo niedobrego. Pogoda nie nastraja, a z nieba prawie nieustannie leje deszcze. W lesie nieopodal hotelu, ktoś znajduje dziwnie poranione zwłoki. Zwierzęta zaczynają się bardzo dziwnie zachowywać, podchodzą blisko ludzi i zabudowań. Wyglądają dziwnie i niepokoją mieszkańców nie tylko hotelu, ale i okolicznych wiosek. Nic nie ma tutaj większego sensu, wszystko wydaje się być jedną, wielka tajemnicą. Poza ulewnym deszczem i dzikimi zwierzętami, również roślinność zdaje się żyć własnym życiem. Sytuacja wcale się nie poprawia, a rozwiązania nie widać. 

Komiks osadzony jest w ciemnych i mrocznych kolorach, nie znajdziecie tutaj wesołej historii. Autorzy stworzyli także majestatyczne i ogromne stworzenia, które noszą ludzi na grzbietach - wlichy. Bardzo podobają mi się te “konie” i w ogóle nie spodziewałam się ich w tym komiksie. 

“Hotel na skraju lasu” czytałam wieczorami i wzbudzał we mnie niepokój, ciekawość, a także wiele innych emocji, które sprawiły, że chętnie poznam dalszą część (jeśli takowa powstanie). Sekrety nie zostały rozwiązane, a połowiczne uchylenie rąbka tajemnicy w ogóle mnie nie satysfakcjonuje :D 

Współpraca barterowa z wydawnictwem Kultura Gniewu. 

#hotelnaskrajulasu #kulturagniewu #bookstagrampl #agnieszkahińcza #michałhińcza #komiks #comicbook #lato #wakacje #komiksdladorosłych #fantastycznebopolskie #epidemiaczytania #polscyautorzy #debiut #recenzja #opinia #mojaopinia #polskiebookstagramy #czytamkomiksy #komiksowo #niedzielazkomiksem #komiksy
  • Jeśli nie macie jeszcze prezentu z okazji Dnia Dziecka, przybywam z pomocą! Ta przepięknie wydana książka od wydawnictwa @harperkids_polska, zachwyci każdego. Nie tylko dzieci, ale też dorosłych już od pierwszego wejrzenia. Okładka jest cudowna, błyszcząca i ma piękny odcień, a środek nie pozostaje dłużny. 

Poznajcie “Historię naturalną Syren”, która odkryje przed Wami najgłębsze sekrety tych pięknych stworzeń i zabierze Was w niezapomnianą podróż. Książka zachwyca nie tylko pięknie zdobioną i twardą okładką, ale bogato ilustrowanym wnętrzem, które przywodzi na myśl stare i niedostępne księgi. Ilustracje są niezwykle klimatyczne i postarzane, podobnie jak cała seria, w której ukazało się już kilka tytułów - je także serdecznie Wam polecam. 

Co możecie znaleźć w środku tej pozycji? Naprawdę wiele różności! Na początku liźniecie trochę historii i dowiecie się co nieco o pierwszych syrenach, na temat których wzmianki pojawiały się już w starożytności. 

Książka wyjaśni także czym tak naprawde są syreny i rozwieje Wasze wątpliwości czy to ssaki czy ryby. Jak myślicie? Odpowiedź może Was zaskoczyć, gdyż wcale nie jest taka jednoznaczna. Poznacie również szczegółową anatomię syren, rodzaje ogonów, cykl życia tych cudownych stworzeń, zwyczaje, język, a nawet morskie runy. A to tylko niewielki kawałek tego, co oferuje “Historia naturalna syren”. 

Osobiście pokochałam tę serię od pierwszego wejrzenia. Już sam tytuł, okładka i ilustracje przemawiają do mnie z oddali. Książki kojarzą mi się z magią, magicznymi szkołami i zakurzonymi bibliotekami. Cudownie prezentują się na regale, choć ich rozmiar jest dość spory i muszą mieć specjalne miejsce. Mam nadzieję, że pojawi się jeszcze wiele innych “Historii naturalnych” i z przyjemnością przytulę całą serię w domowym zaciszu. 

Współpraca barterowa z wydawnictwem HarperKids Polska. 

#harpercollins #harperkidspolska #historianaturalnasyren #emilykawkins #jessicaroux #książka #księga #magicznaksięga #szkołamagii #fantastyka #fantastykadladzieci #fantastykadziecięca #dziecięcafantastyka #domowabiblioteczka #regałzksiążkami #półkazksiążkami #shelfie #bookshelf #bookstagrampl #bookstagram #książeczkidladzieci #bookaddict
  • Napiszę krótko: czytajcie “Krawców Zaklęć” od @wydawnictwo.swietlik! Dziękuję za uwagę 😁

“Krawcy Zaklęć” to pozycja, którą pokochałam od pierwszych stron. Ma niesamowity klimat, kojarzy mi się z wakacjami, słońcem i dawnymi czasami. Ma wspaniały, lekki ton, ale kilka postaci rozszarpałabym na dzień dobry. Trochę sprzeczne te moje emocje, ale niektórych nie da się po prostu w tej książce polubić, przynajmniej przez jej ogromną większość. 

Młody Hen marzy o tym, aby zostać krawcem zaklęć, czyli chce wszywać magię w ubrania. (Świetny magiczny system, bardzo nieoczywisty i wyjątkowy! Nigdy się z takim nie spotkałam i jestem nim zauroczona). Choć babcia kibicuje wnukowi jak może i wspiera go na każdej płaszczyźnie, to w rodzinie pojawiają się problemy i nieoczekiwanie spokojne życie Hena zmienia się z dnia na dzień. I wcale nie na lepsze. 

Do ich rodzinnego domu wprowadza się syn babci z żoną i córką, a problemy piętrzą się z sekundy na sekundę. Wujek wywraca wszystko do góry nogami i zakazuje Henowi tego co kocha najbardziej. W ogóle nie liczy się z jego zdaniem, a tym bardziej z uczuciami. Babcia podupada na zdrowiu, problemy dorosłych pogrążają biznes, a dzieci jak zwykle nikt nie słucha i nie dopuszcza do głosu. 

Pokochałam w tej książce wszystko - magiczne postacie, zaklęcia, magię, tajemnice, cudowne ściegi i sam pomysł - jest cudowny! Dla mnie to coś zdecydowanie nowego i chcę czytać tego więcej. Zastanawiam się czy autor to krawiec, brzmi jakby znał się na robocie. Kiedyś sama trochę szyłam, dlatego książkę czytało mi się jeszcze lepiej, ale lektura nie wymaga żadnej znajomości krawiectwa. 

Choć jest to książka typowo młodzieżowa, polecam ją z czystym sumieniem każdemu. Jest lekka, przyjemna, ciepła i momentami mocno irytująca, denerwująca, bohaterzy doprowadzają do pasji, ale wszystko tutaj gra. No naprawdę świetna książka! 

Autorem “Krawców Zaklęć” jest James Nicol. Współpraca barterowa z wydawnictwem Świetlik. 

#krawcyzaklęć #świetlik #wydawnictwoświetlik #jamesnicol #czytamksiążki #kochamksiążki #wąchamksiążki #bookstagrampolska #fantastykadladzieci #fantastyka #zaczytanynastolatek #epidemiaczytania #kwestiasmaku #zaklęcia #magia
  • Znacie popularnego Mikołajka? Ja nie znam! Nigdy nie miałam z nim styczności pod żadną postacią, ale wiem, że ma wielu fanów. Dlatego tym bardziej cieszę się, że w nasze ręce trafiły dwa komiksy od wydawnictwa @znakemotikon i są nimi “Mikołajek. Klub zaginionych traperów” oraz “Mikołajek. Sprzedawcy lodów”.

Jak już wspominałam, są to komiksy stworzone na podstawie kreskówki z Mikołajkiem. Obie historie bardzo nam się podobały, są pełne humoru i zwariowanych pomysłów dzieci, przedstawionych w naprawdę zabawny sposób. Widać że przyjaciele Mikołajka są bardzo zgrani i wspólnie realizują swoje cele. 

Tak też było w przypadku sprzedawania lodów w upalne lato, kiedy zamarzył im się zestaw do gry w krokieta. Żaden dorosły nie chciał ich wesprzeć w tym przedsięwzięciu więc oczywiście wzięli sobie złote rady zmęczonych opiekunów do serca i sami postanowili zarobić biorąc najpierw towar na kredyt. Przedsiębiorcze dzieci poradziły sobie… no właśnie, jak? Czasem warto wysłuchać swoich podopiecznych, a nie zaszczepiać im w głowach pomysłów, których nie są w stanie zrealizować :D 

W “Klubie zaginionych traperów” wybrali się na wycieczkę do lasu pełnego strasznych niedźwiedzi. Oczywiście dzieci straszyły siebie nawzajem, a każda złamana gałązka była zapowiedzią potwornego monstrum. Opiekun nie chcąc wywoływać paniki i starając się trzymać wszystkich w ryzach, ostatecznie sam się zgubił, zniszczył mapę, a kompas jakimś cudem znalazł się na drzewie. Przepis na katastrofę murowany! 

Jeśli jesteście ciekawi szalonych przygód Mikołajka, koniecznie sięgnijcie po te krótkie i zabawne wydania komiksowe. Na końcu każdej z nich znajdziecie kilka zagadek do rozwiązania. 

Współpraca barterowa z wydawnictwem Znak Emotikon. 

#mikołajek #znak #znakemotikon #wydawnictwoznak #mikołajeksprzedawcylodów #mikołajekklubzaginionychtraperów #komiks #komiksdladzieci #kwestiasmaku #instawtorek #dzieńdziecka #pomysłnaprezent #humor #zabawa #epidemiaczytania #zaczytanynastolatek #czytamcochcę #mólksiążkowy #lato #wiosna #spring #jestembojesteś #mojewszystko #czytanierozwija #ed #edukacjadomowa

Follow me!

  • O mnie
    About Me

    To ja

  • Najnowsze wpisy
    • BABEL

      26 marca 2023
    • HOTEL POD PAJĘCZĄ SIECIĄ

      26 marca 2023
    • SAGRADA

      17 marca 2023
  • Popularne wpisy
    • ZŁAP ROBALA

      Gry planszowe 22 listopada 2020
    • KROPKA W KROPKĘ

      Gry planszowe 20 kwietnia 2020
    • ZAKRĘCONE ROBALE

      Gry planszowe 22 listopada 2020

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.