Hejka! Lubicie wykreślanki? Ja nie wiedziałam czy lubię, dopóki w moje ręce nie wpadła ta malutka, niepozorna gra, w której się totalnie zakochałam! Jest to oczywiście „Smoothies” od Muduko. Wystarczą kostki, bloczek z arkuszami oraz coś do pisania i mamy świetną zabawę na dłuższą chwilę. Zapraszam!

Gra przeznaczona jest dla osób od 10 roku życia i dla 1 do 4 graczy. Jedna rozgrywka powinna zająć około 30 minut. My w 4 graliśmy zdecydowanie dłużej :D „Smoothies” jest grą kościaną.

ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA I WYKONANIE

Gra „Smoothies” jest bardzo urocza: malutkie pudełeczko, kolorowe kostki i małe ołówki. Do tego otrzymujemy gruby bloczek z arkuszami, równie kolorowy co sama gra. Wszystko wykonane jest bardzo dobrze, jedynie trzeba przyzwyczaić się do koloru jednej kostki, który nieco odbiega od rzeczywistości. Ja wiem, że to jest turkusowy, ale mężczyźni kochają się sprzeczać o kolory :D

O CO W TEJ GRZE CHODZI?

Nigdy nie wpadłabym na to, aby stworzyć grę, w której mamy dwa blendery i kostki, a naszym celem jest zrobienie z nich pysznego smoothies. Pewnie dlatego nie robię gier. ŻADNYCH :D

Nasze kostki to pyszne i soczyste owoce, a my musimy wybrać najsmaczniejsze smoothies, które z nich powstanie i wykreślić pasujące pole na naszym arkuszu. Gracz, który zdobędzie najwięcej punktów – wygrywa.

Gra brzmi prosto i banalnie, ale jest mnóstwo rzeczy, które możemy w niej robić i trzeba chwilkę pogłówkować :) Ja się zakochałam!

PODSUMOWANIE

Tak jak już wspominałam – osobiście zakochałam się w „Smoothies” . Kiedy wyjęłam ją z paczki mocno się zdziwiłam, bo nie wiedziałam, że będzie taka malutka! Idealnie zmieści się do torebki i nawet większej kieszeni w kurtce :D Sama gra zajmuje malutko miejsca, a blendery są tak naprawdę pudełkiem. Świetne rozwiązanie! Wszystko co potrzebne nam do gry mamy tak naprawdę w jednym miejscu i niewiele trzeba, aby dobrze się bawić. Miałam możliwość grać w „Smoothies” w dwie jak i w cztery osoby i nie mam tutaj faworyta. Jednak rozgrywka dla 4 graczy trwała w naszym przypadku o wiele dłużej, ale jako że była to pierwsza rozgrywka w większym gronie, musieliśmy się jej po prostu nauczyć. Wszystkim się spodobała i wytrwale walczyliśmy do samego końca. Gra na początku może wydać się nieco zagmatwana, ale już po chwili wszystko staje się jasne. Na pewno często będę wracać do tego tytułu i czeka mnie jeszcze wariant solo, którego jestem niezmiernie ciekawa. „Smoothies” jest grą kościaną z wykreślanką, która przypadnie do gustu fanom takich gier. Przyznam, że jest to pierwsza taka gra w mojej kolekcji i na pewno nie ostatnia! Okazało się, że lubię wykreślać :D Bardzo polecam Wam tę pyszną grę :)

Write A Comment