Cześć! Dzisiaj mam dla Was coś innego, mianowicie grę przeznaczoną dla nieco starszych graczy bo od 13 roku życia i jest nią oczywiście „Epic. Pojedynek” od wydawnictwa IUVI GAMES. Jest to gra dla dwóch osób, czyli idealna dla nas (dorosłych) na późne wieczory i szybkie partyjki. Jednak my dopiero uczymy się tej gry i chociaż jesteśmy już po kilkunastu pojedynkach, nadal każdy z nas chce wygrać i nasze ruchy są często spowolnione ;D Liczny jednak na to, że praktyka czyni mistrza, a mistrzem zostanę właśnie ja! :D
Gra przeznaczona jest dla dwóch osób i dla graczy od 13 roku życia. Jedna rozgrywka powinna zająć około 20 minut.
ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA I WYKONANIE
W środku znajdziecie oczywiście karty, ponieważ Epic to gra karciana, żetony złota (dwustronne), żeton tury, przewodnik (szybki start), znaczniki życia, karty pomocy oraz naturalnie instrukcję. Wszystkie elementy są starannie wykonane, a karty najlepiej trzymać w koszulkach, żeby posłużyły nam na mnóstwo fascynujących rozgrywek. Grafiki są piękne i niezwykle kolorowe, uwielbiam taki styl!
O CO W GRZE CHODZI?
„Pierwsza wojna bogów roztrzaskała wszechświat na kawałki…”, ale kiedy w końcu doszli do porozumienia, połączyli siły, a dzięki temu mogli odbudować to co zniszczyli. Wojny mogli prowadzić dalej, ale jako swoich narzędzi mogli używać potężnych czempionów i niszczycielskich wydarzeń tylko w świecie śmiertelników.
Karty podzielone są na 4 stosy, z których do wyboru mamy cztery przynależności: dobry, dziki, zły i światły, oznaczone odpowiednimi symbolami. Każdy z graczy wybiera po dwa stosy i tworzy z nich talię. Otrzymuje także po jednym dwustronnym żetonie złota i to w zasadzie tyle. Można zacząć grę! Nie będę rozpisywać się w szczegółach, ponieważ wszystko pięknie jest opisane w instrukcji.
OGROMNYM jak dla mnie plusem jest dodany „Przewodnik – szybki start”, który w prosty i przystępny sposób pokazuje jak poruszać się po grze, prowadząc nas za rękę. Przyznam szczerze, że sprawdziło się to u nas doskonale, po pierwszej rozegranej próbnej partyjce, mieliśmy już pojęcie jak grać i radzić sobie samemu. Oczywiście korzystaliśmy z pomocy instrukcji czy przewodnika, aby rozwiać drobne wątpliwości, ale uważam, że taki papierowy tutorial to doskonałe rozwiązanie zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych graczy, którzy pierwszy raz stykają się z daną pozycją.
W grze chodzi naturalnie o to, aby pokonać przeciwnika i doprowadzić do tego, aby na jego znaczniku życia widniało piękne ZERO. Wtedy naturalnie wygrywa druga osoba. Można wygrać także wtedy, jeśli dany gracz ma dobrać kartę z talii, ale jest ona pusta. Jest to niezwykle rzadki przypadek, ale nie niemożliwy. Nam się jeszcze nie przytrafiło ;D
PODSUMOWANIE
Gra „Epic. Pojedynek” to idealna gra dla dwóch graczy, którzy uwielbiają negatywną interakcje i wbijanie sobie noża w plecy. Polecam także parą, jako „grę rozwodową”, jest to nasz ulubiony typ rozgrywki. Kiedy myślę, że moja obrona jest nie do przejścia, wtedy dostaję w twarz kartą wydarzenia, rujnującą cały mój wspaniały i nikczemny plan. Wtedy mam ochotę rzucić swoimi kartami w przeciwnika, ale że jesteśmy dorosłymi i poważnymi osobami grającymi w planszówki, oczywiście potrafimy nad sobą panować. Także nerwy na bok i gramy dalej! Udało mi się wygrać wiele pojedynków, jednak najbardziej pamiętam te epicko przegrane, czasem szybko, czasem bronię się do ostatniej licznikowej kropli krwi. Gra jest dla mnie wymagająca i bardzo mnie to cieszy, ponieważ trzeba dokładnie przemyśleć każdy swój ruch. Źle zagrana karta może oznaczać porażkę. Bolesną porażkę, a czasem ciężko to znieść :D
„Epic. Pojedynek” bardzo nam się spodobał, świetnie sprawdza się nam podczas wieczornego odpoczynku na „szybką” rozgrywkę. W naszym przypadku nie możemy nazwać rozgrywanych partii szybkimi, ponieważ nadal uczymy się gry, a nie jest to takie łatwe! Praktyka czyni mistrza, a ja bardzo lubię wygrywać w gry planszowe, dlatego starannie planuję swoje ruchy wiodące mnie do zwycięstwa. Albo sromotnej przegranej. Bywa i tak :D
Z pewnością wielu z Was zastanawia się nad podobieństwem do Hero Realms czy Star Realms. Chociaż gry wyglądają bardzo podobnie, muszę przyznać, że EPIC jest (przynajmniej dla mnie) o wiele bardziej wymagającą i trudniejszą grą. Każdy ruch musi być przemyślany, jest dużo podchwytliwych kart doprowadzających mnie do pasji. Dlatego właśnie lubię „Epic”, za tę odmienność i różność. Z pewnością stanie się jedną z naszych ulubionych gier, ponieważ najczęściej gramy właśnie w szybkie gry przeznaczone dla dwóch graczy.