Cześć! Dzisiaj chciałabym pokazać Wam świetną nowość z serii Smart Games od wydawnictwa IUVI i jest nią „Blok w blok” . Dla fanów zagmatwanych układanek i kostek ta gra będzie idealna! Wręcz stworzona dla takich osób! Dla graczy, którzy po raz pierwszy będą mierzyć się z tym tworem będzie to nie lada wyzwanie. Tak jak dla mnie. Kiedy otwierałam pudełko wypadło mi kilka elementów. Nie umiałam ich włożyć na powrót :D Polecam, Ewa.
Gra przeznaczona jest dla dzieci od 10 roku życia i dla 2 graczy. Czas jednej rozgrywki powinien zająć około 10 minut. W tę grę można grać także samemu, a raczej ją układać, a do dyspozycji mamy aż 80 układanek, o różnych poziomach trudności.
*Zdjęcia przedstawiają prawdziwe zmagania mojego męża z układanką numer 49. Nie powiem, ale chwilkę mu to zajęło :D
ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA I WYKONANIE
W pudełku nie znajdziemy wiele, ale znajdziemy za to gwiazdę wieczoru – kostkę, którą ubrano w bardzo fajne i solidne opakowanie, które będzie służyło za naszą podstawkę podczas grania. Oraz instrukcję i książeczkę z zadaniami i solucjami. Kostka jest naprawdę bardzo, bardzo solidna i moim zdaniem niezniszczalna. Również obudowa zrobiona jest z twardego materiału, przez co nawet przy przypadkowym upadku nie powinna się zniszczyć. Niebieska część służy jako podstawka podczas gry, którą łączymy z białą i dzięki temu cała konstrukcja jest stabilna i ustawiona pod odpowiednim kątem. Wszystkie elementy wykonano z najwyższą starannością, a sama kostka prezentuje się złowrogo i strasznie. Dla mnie oczywiście :D A tak na poważnie, to jest piękna!
O CO TEJ KOSTCE WŁAŚCIWIE CHODZI?
Kostka bardzo chce zostać ułożona i naszym zadaniem jest jej w tym pomóc. Mamy na to dwa sposoby – walka w pojedynkę lub zacięta próba przebiegłości, sprytu i koncentracji.
Każdy z graczy wybiera zestaw 8 klocków w danym kolorze (do dyspozycji mamy kolor czerwony lub żółty. Zestawy klocków są takie same). I już tutaj zaczyna się zabawa. Pierwszy z zawodników układa swój klocek na podstawce i gracze wykonują ruchy naprzemiennie. Gra kończy się w momencie, kiedy jedna z osób nie może nigdzie dołożyć klocka. Na koniec rozgrywki należy policzyć kwadraty w swoim kolorze, znajdujące się na trzech górnych bokach kostki. Gracz, który ma ich więcej zdobywa tytuł mistrza świata w „Bloku w blok”. :D
Drugim wariantem jest walka w pojedynkę. Serdecznie życzę wszystkim powodzenia na poziomach Master czy Wizard. Osobiście na samą myśl jest mi słabo i ja skromnie zaczynam od Startera, tak na dobry początek i przygodę z tą kostką. Wszystkich zagadek jest aż 80 i te końcowe są naprawdę iście czarodziejskie. Bez magii się chyba nie obejdzie :D
PODSUMOWANIE
„Blok w blok” to świetna zabawa nie tylko dla fanów układanek logicznych, przy których musimy wysilić absolutnie wszystkie szare komórki. Kostka z pewnością pobudzi naszą wyobraźnię przestrzenną (której ja osobiście nie posiadam) i zmusi do myślenia abstrakcyjnego. Moim zdaniem „Blok w blok” sprawdzi się dla każdego, a nawet i młodsze dzieci powinny sięgnąć po tą na pierwszy rzut oka, niewinną kosteczkę. Na pierwszy ogień dałam mężowi do układania poziom 30 i bez problemu sobie z nią poradził. No to później od razu poziom 80. Niestety, tutaj się poddał po dłuższej chwili, ale zarzeka się, że na pewno ułożyłby, gdyby się uparł. Wierzę mu na słowo, bo on potrafi w takie rzeczy. Prostsze poziomy nie stanowią dla niego większego problemu, ale musi poświęcić im chwilę. Jest to świetne ćwiczenie pobudzające nasz mózg do myślenia i takie układanki logiczne są bardzo rozwijające. Uwielbiam takie gry dla dzieci, które oprócz świetnej zabawy, dostarczają także innych tak ważnych bodźców.
„Blok w blok” polecam każdemu, naprawdę! Świetnie sprawdzi się podczas wieczornych potyczek wśród dorosłych i dzieci, a także do samodzielnego układania i zmagania się z coraz to trudniejszymi poziomami, które naprawdę nie należą do łatwych. Dla mnie wręcz niemożliwych do rozwiązania :D „Blok w blok” to niepozorna kostka, która naprawdę Was zaskoczy. Gwarantuję!