„Ciało człowieka” z serii Carotina jest naszą kolejną grą edukacyjną z tej serii. Połączenie puzzli obserwacyjnych z prostym memo (nieco inaczej w to zagrałyśmy) i nauką bardzo spodobało się mojej córce. Poza memo oczywiście, bo nie cierpi ich pod każdą postacią :D
Zabawka przeznaczona jest dla dzieci od 3 do 6 roku życia.
ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA I WYKONANIE
W środku pudełka znajdziemy naprawdę mnóstwo przeróżnych elementów. Wszystkie wykonano z grubszego kartonu o wyraźnych kolorach. Puzzle dobrze do siebie pasują, tak samo jak wyciągane elementu z układanek z czynnościami. Całość bardzo mi się podoba i oceniam na plus.
W pudełku znajdziemy:
– 2 układanki w kształcie ludzkiego ciała – chłopiec i dziewczynka w strojach kąpielowych na plaży
– 2 układanki (obserwacyjne) z czynnościami
– 10 dużych kart do gry pamięciowej – zmysły
– 20 kart do gry pamięciowej – czynności
– kwiat z pięcioma zmysłami
– instrukcję
JAK SIĘ BAWIĆ I GRAĆ?
W zestawie otrzymujemy aż pięć różnych gier i zabaw. Dwie układanki w kształcie ludzkiego ciała są szczegółowo opisane, dzięki czemu podczas układania, możemy pokazać dziecku poszczególne części ciała. Puzzle są bardzo proste, nawet maluchy sobie z nimi poradzą. Kolejne dwie układanki przedstawiają dzieci wykonujące czynności codzienne. W pudełku znajdziemy dwie scenerie – w domu i na podwórku. Wszystkie czynności trzeba przypisać do pięciu zmysłów wypisanych na płatkach kwiatka (węch, dotyk, smak, słuch, wzrok). Kolejne 3 gry to gry pamięciowe:
– 5 zmysłów: 10 dużych, owalnych kart z obrazkami zmysłów, rozkładamy na stole obrazkami do domu. Zadaniem dziecka jest odszukanie dwóch takich samych kart. Dziecko może grać samo lub z kimś. Wygrywa osoba, która zbierze najwięcej par.
– Czynności – 20 kwadratowych kart z czynnościami układamy na stole obrazkami do dołu. Zadaniem dziecka jest odszukanie dwóch takich samych kart. Jest to po prostu prosta gra pamięciowa.
– gra na koncentrację – 20 kwadratowych kart z czynnościami rozkładamy na stole obrazkami do góry. Duże owalne karty będą naszą talią. Każdy z graczy losuje jedną owalną kartę i odszukuje pasujące kwadratowe karty z czynnościami. Na każdej małej karcie widnieje miniatura zmysłu (taka sama jak na owalnych kartach), co ułatwi dopasowanie czynności do zmysłów.
PODSUMOWANIE
Gra i zabawka edukacyjna w jednym bardzo się mojej córce spodobały. Na pierwszy miejscu były puzzle oraz układanka z czynnościami, której zasady nieco zmieniłyśmy. Córka, zanim powkładała dzieci w odpowiednie miejsca, opowiedziała co na nich widzi. Natomiast gry pamięciowe kompletnie się u nas nie sprawdzają, pod żadną postacią. Mamy ich kilka i do tej pory kilka razy wracała jedynie do jednej z nich. Odwracanie kart i szukanie par nie przechodzi, nawet jeżeli na obrazkach są jej ulubione postaci. No trudno! Jest mnóstwo innych świetnych gier, które odkrywamy i w które lubimy grać. Ale nic straconego! Gry pamięciowe przerobiłam w ten sposób, że najpierw rozłożyłam wszystkie kwadratowe karty z czynnościami, a później duże owalne karty. Córka odszukiwała i dopasowywała małe karty do dużych, czyli prawie tak samo jak w trzeciej grze pamięciowej, jednak wszystkie zmysły widziała od razu. Bardzo jej się to spodobało i z moją pomocą ułożyłyśmy wszystko. Super było to, że mogłam jej jasno i czytelnie wytłumaczyć czym są zmysły i odnieść się do ilustracji na kwadratowych kartach. Obrazki są proste i każde dziecko bez problemu powinno je zrozumieć. Gra kosztuje około 30 złotych i uważam, że jest to świetna cena, bo w zestawie znajdziemy naprawdę dużo elementów i kilka fajnych zabaw i gier, które bez trudu możemy dostosować do upodobań naszych dzieci, bez większej ingerencji w zasady.