Puzzle zna chyba każde dziecko i każdy dorosły, a my mamy ich naprawdę sporo. Niedawno do naszej kolekcji dołączyły także Puzzle Lisciani, których jeszcze nie miałyśmy okazji układać. Nie są to jednak zwykłe układanki, mają coś ekstra! Zapraszam :)

Puzzle przeznaczone są dla dzieci od 3 roku życia.

ZAWARTOŚĆ PUDEŁEK I WYKONANIE

Puzzle ze Świnką Peppą składają się z 35 elementów i są to puzzle dwustronne. Dodatkowo w pudełku znajdziemy 4 postacie z bajki wraz z podstawkami, którymi możemy odgrywać przeróżne scenki. Mają one jeszcze jedną szczególną zaletę – są aksamitne w dotyku! Tak milusich puzzli nie miałam jeszcze nigdy.

Puzzle z kociakami znanymi z bajki 44 Koty, składają się z 24 elementów i również są to puzzle dwustronne. Jednak w tym przypadku z tyłu znajdziemy czarno-białą układankę do kolorowania. W zestawie otrzymujemy pisaki w czterech kolorach. Moim zdaniem lepiej jest kolorować puzzle kredkami – papier wtedy nie namoknie.

JAK SIĘ BAWIĆ?

Puzzli chyba nikomu nie trzeba przedstawiać, jednak chciałabym tylko napisać kilka słów na temat dodatkowych elementów, których nie ma w pospolitych układankach. W puzzlach z Peppą znajdziemy 4 kartonikowe figurki z podstawkami. I tak oto George został rycerzem, a Peppa księżniczką z damami dworu. Na odwrocie puzzli znajdziemy planszę z ilustracjami, które przydadzą się do odgrywania scenek i zabawy.

Na puzzlach z kociakami znajdziemy dużą kolorowankę, którą również musimy sami ułożyć. Spokojnie możemy rysować po niej kredkami (co zalecam) – pisaki dołączone do zestawu są tak mocno nasączone, że papier po chwili staje się mokry i zaczyna się zwijać. Kolory są naprawdę ładne i pisaki na pewno się nie zmarnują. Jest to zawsze miły dodatek, który dzieci mogą wykorzystać w każdy inny sposób. Kolorowanki na odwrocie to zawsze dobry pomysł i świetne wykorzystanie pustej strony puzzli.

PODSUMOWANIE

Puzzle Lisciani znalazły się wysoko na liście naszych ulubionych układanek. Nie tylko ze względu na wykonanie, ale także na dodatkowe elementy. Puzzle nie są powyginane, dobrze do siebie pasują, nie są „luźne” i nie latają, a także leżą prosto. Uwierzcie mi, że posiadamy puzzle, które wręcz falują na płaskich powierzchniach i absolutnie nie da się ich naprawić. W przypadku puzzli Lisciani, które miałyśmy przyjemność układać, nic takiego się nie dzieje, co zresztą widać na zdjęciach :). Puzzle z kociakami są duże i kolorowanie ich zajmie nam trochę czasu, więc to nie jest tak, że po pierwszym razie już się nudzą. Moja córka naprawdę bardzo lubi puzzle i wielokrotnie układa swoje ulubione. Natomiast ilustracja z Peppą to strzał w 10 -motyw idealnie trafił w gusta mojej 4 latki.

Write A Comment